maj 17 2005

PłAkAć CzY cIeSzYć ??


Komentarze: 6

Wow, jak ten czas szybko zleciał, co nie oznacza, że mógłby szybciej...;D. Nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać, że nareście zmieniam szkołe, ale jak szkołe to i ludzi...:(( Będe ryczeć...<<pewnie nie tylko ja>> Na zakończenie miałam zamiar ładnie wyglądać w nowym tuszu do rzęs, ale zrezygnuje z czarnych zacieków po wyznaniu moich uczuć co do teraźniejszej klasy :))Fotka mojej klasy wyszła "BEZNADZIEJNIE", dlatego nie będe jej pokazywać...!! Nikt kto był na tym zdjęciu chyba nie ma do tego żadnych zastrzeżeń??

Na wakacje do Raci, potem do Ani, później lece na Majorke i potem znowu do Ani... Całe wakacje zamieszczam w jednym zdaniu.. Moj codzienny dzień też mogę zamieścić tylko w jednym...

Wstaje i ide do szkoły, potem przychodze i ide spać aż do rana !! (czasami nawet się zdarzy, że wyjde na dwór lub pójdę na trening)

                          THE END !!

sylviad : :
05 czerwca 2005, 13:47
To ty Ewelina...??
fanka
30 maja 2005, 14:15
nie daj sie zwariowac Sylwka . Mlodosc ma swoje prawa jak i głupota :p
pozdro

Kamcia Raci ;)
25 maja 2005, 17:51
Heh nie przejmuj sie ja jak zmienialam szkole tez plakalam... chociaz narzekalam na moja poprzednia klase i wogole to twierdze ze byla 100 razy lepsza niz ta teraz... Pozdrowka 3maj sie ;*
20 maja 2005, 08:30
Czyli co...?? Jak się zakocham to będzie wyglądało to tak :
wstaje, ide na zajęcia a potem spotkanie... z (niedoczekanie) chłopakiem noi co później...??
niepokorna
17 maja 2005, 16:44
Sylka ? spoko pozniej dojdzie prawdziwa milosc na studiach i swiat bedzie jeszcze krótszy :D
pozdro

fanka___
17 maja 2005, 15:39
quite interesting... quite familiar...

Dodaj komentarz